Joe Chal – Kiedy ruszy masowa produkcja aut na wodór?

Joe small pictureJoe Chal vel Chalubowicz

     Foto: Toyota napedzana wodorem /2011/;

Wodór jest paliwem przyszłości – i zawsze nim będzie. Więc ciągnie się długotrwały żart w kręgach inżynierskich – „Kiedy to będzie?”. Dążenie zbudowania samochodu napędzanego jednym z najbardziej powszechnych elementów na ziemi sięga 1966 roku, kiedy GM stworzył pierwszy pojazd na ogniwo paliwowe, futurystycznie nazwany i szalenie niepraktyczny – Electrovan Chevrolet. (Zbiorniki wodoru i ogniwo paliwowe do konwersji gazu na energie elektryczna wypełniło całą tylną część furgonetki.) W następnych dziesięcioleciach, główni producenci samochodów wydali miliardy w dążeniu do perfekcji samochódu na wodór – z bardzo małym efektem za tak wielkie pieniądze. Choć wodorowe ogniwa paliwowe stały się znacznie mniejsze, tańsze i nieskończenie bardziej efektywny w ciągu ostatnich lat, technologia została zatrzymana na drodze do znikąd. Mniej niż 500 samochodów na ogniwa paliwowe na całym świecie sprzedano w zeszłym roku, jak podaje Navigant Research.

Ale w końcu, może coś się zacznie dziać z techniką napędzaną wodorem. Praktycznie każdy większy producent samochodów przygotowuje się do uruchomienia modeli napędzanych wodorem w ciągu najbliższych kilku lat. Toyota (TM), która pracuje nad technologią ogniw paliwowych z BMW, zaprezentuje nowe ogniwa paliwowe wodoru w samochodzie na wystawie aut w listopadzie w Tokio. Jako nienazwany pojazd pojawi się w sprzedaży w 2015 roku i oczekuje się, że cenę pierwszego pojazdu, powinna być niższa niż Tesla S (TSLA), która kosztuje około 70.000 dolarów. Hyundai będzie wydzierżawiał /leasing/ 1000 wodorowych samochodów przejętych na bazie Tucsona w USA począwszy od 2015 roku. Renault i Nissan ogłosiły partnerstwo z firmą Daimler i Ford (F, Fortune 500) aby podzielić koszt rozwoju ogniw paliwowych pojazdów, które mogą być na rynku, już w 2017roku. GM (GM, Fortune 500) i Honda ogłosił w lipcu, że zostały utworzone połączenia myśli technicznej na produkcję samochodów wodorowych w 2020 roku. Honda (HMC) uruchomi również nową generację ogniw paliwowych zasilanych przez Clarity, które zostaną wynajęte /Leasing/ w ograniczonych ilościach w Kalifornii, w 2015 roku.

Co się za tymi wszystkim działaniem ukrywa? Cyniczny pogląd, że przemysł samochodowy stara się spełniać surowe przepisy kalifornijskiego powietrza: w 2025 roku ponad 22% sprzedaży nowych pojazdów do głównych producentów samochodów musi mieć zero-emisji lub podłączone hybrydy. „Dzięki sprzedaży samochodów elektrycznych nie ma oczekiwań, że producenci poszukają zabezpieczenia w celu spełnienia standardów w Kalifornii, a wodór to stanowi”, mówi Kevin See, starszy analityk w dziedzinie badań Lux.

To może być prawdą? Ale zwolennicy ogniw paliwowych są nastawieni optymistycznie bo maja powód: Wydaje się, że Wodór jako paliwo jest bardzo blisko z punktu widzenia ekonomicznego, jak również dla środowiska naturalnego. Cena wodorowych ogniw paliwowych spadła drastycznie, a zasięg i niezawodność wzrosły. Siedmioletnie badania pod nadzorem US Departament Energii w zeszłym roku wykazały, że producenci aut mogą z łatwością osiągnąć dystans aż 254 mile na jednym zbiorniku wodoru – wystarczająco dużo, aby pomyśleć na ten temat serio. W ciągu kilku minut można napełnić samochód wodorem. Teraz cena wodoru jest dwa do trzech razy droższa od benzyny per-galon. Ale ponieważ ogniwa paliwowe są dwa razy skuteczniejsze niż silniki benzynowe, wodór będzie tylko nieznacznie droższym. Raport DOE stwierdził, że wodór może szybko kosztować mniej niż paliwo konwencjonalne.

Ogniwa paliwowe działają przez podział elektronów od wodoru do generowania prądu, który może czysto i cicho dawać moc silnikowi elektrycznemu. Nic nie jest emitowane z rury wydechowej oprócz pary wodnej. Ogólnie rzecz biorąc, zgodnie z DOE, samochód z ogniwem paliwowym wodóru emituje 30% do 50% mniej gazów cieplarnianych niż porównywalny pojazd z napędem benzynowym. (Podczas gdy samochód nie generuje żadnej emisji, ale produkcja wodoru kreuje pewne emisje z powodu intensywnej energii potrzebnej, aby wyodrębnić go z gazu ziemnego – obecnie najczęstszy surowiec.)

Ale największe wyzwanie stojące przed samochodami na ogniwa paliwowe jest dzisiaj tak samo jak to zawsze bywa – brak infrastruktury. Tylko kilka stacji napełniania wodorem istnieją w USA „Wiec mamy problem jajka i kury”, mówi Chris Hostetter, VP grupa planowania strategicznego w salonie sprzedaży Toyota Motor w USA. „Przedsiębiorcy nie chcą inwestować w stacje wodorowe dopóki nie będzie wystarczającej ilość samochodów na drogach, a producenci nie mogą sprzedawać dużej ilości samochodów, ponieważ nie będzie gdzie ich zatankować”.

Były Gubernator Kalifornii Arnold Schwarzenegger starał się rozwiązać problem w 2004 roku, kiedy przedstawił swoją wizję sieci stacji wodoru na autostradach w Kaliforni. Jego celem było zbudowanie 250 stacji tankowania wodoru i sprzedanie ponad 20000 wodorowych pojazdów do roku 2010. Trzy lata po mrzonkach Gubernatora i po terminie, Kalifornia ma tylko dziewięć stacji publicznych wodoru, a kolejne 19 w rozwoju i jedynie kilkaset pojazdów wodorowych, według szacunków spółki partnerskiej ogniw wodorowych CFCP w Kalifornii.

Dla porównania, istnieje 250 mln pojazdów napędzanych benzyną na drogach w Ameryce, obsługiwanych przez 170 tysięcy stacji benzynowych. Każda nowa stacja wodoru kosztuje aż 3 mln dolarów aby ja zbudować. Po przekalkulowaniu okazuje się, że to kosztowałoby 512 miliardów dolarów – mniej więcej PKB Szwecji aby zastąpić wszystkie stacje benzynowe stacjami wodorowymi.

Przemysł liczy na bieżące postępy. Keith Malone, rzecznik CFCP w Kalifornii, wyjaśnia, że ​​stan ten oferuje 20 mln dolarów w tym roku, aby pomóc przedsiębiorstwom finansowanie nowych stacji. „Jeśli ten stan w ciągu najbliższych kilku lat może pomóc w otwarciu około 100 stacji wodorowych”, mówi Malone to powinno być wystarczające, aby osiągnąć masę krytyczną niezbędną dla sektora prywatnego do przejęcia”. Dotacja powinna być wystarczająca, aby pomóc uruchamiania aż 20 stacje w tym roku.

Jak do tej pory nie jest jasne, czy cale 20 mln dolarów będzie kiedykolwiek użyte na ten cel?”.

Jak w przypadku wielu rzeczy w zielonej energii, wygląda na to, że Kalifornia będzie musiała przejąć inicjatywę. DOE wydał już ponad 1.5 mld dolarów w ciągu ostatnich 10 lat na ogniwa paliwowe i wodór R & D. Ale Waszyngton nie oferując zachęty głównym producentom wodoru, jak Air Products & Chemicals (APD, Fortune 500) i Linde, aby zbudować więcej stacji wodorowych w całym kraju.

Istnieje niebezpieczeństwo, że Ameryka może spowodować upadek kolejnej zielonej technologi jak; (bardzo szybki upadek amerykańskich producentów energii słonecznej). Niemcy zobowiązały się do budowy 50 nowych stacji paliw wodorowych a Japonii do 100. To w dużej mierze zależy od Waszyngtonu, aby upewnić się, że w USA wodór nie utknie gdzieś jako paliwo przyszłości.

Foto: Silnik Toyoty wykorzystujący wodór jako paliwo;

W artykule tym wykorzystano informacje z CNN oraz źródła własne.

 

 

Informacje o Joe Chal

Prezes Polsko-Australijskiej Fundacji im. Joe Chala
Ten wpis został opublikowany w kategorii Technika i oznaczony tagami , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz